Z Altary do Ardulith; czyli wędrówki pomiedzy wieżami

Yuki

- Czy ktoś czegoś potrzebuje??

Jasminne

Yuki przydala by sie pozadna impreza Very Happy

Bo obecnie lezymy/siedzimy/stoimi i bimbamy Razz

natomiast imperaza by nas zorbujala Razz

Ulfgar

Jak to się stało, że wszyscy siedzą na zewnątrz?

Jasminne

W karczmie goraco jest! Ulf zapomniales ze kimatyzacji nie mamy Razz

A tutaj sloneczko Smile

Donar

Karczmarzu Masa piwa wina i czego kto chce z powodu objęcie rządów przez jedynego właściwego przywódce NEMORTHA !!!!!!!!!!!!!!!
niech nam żyje !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Nemorth

Tuvoc... niektorzy przeklna ten dzien....

Filbana

Ja nie!!

Od pozcatku chciałam zeby był nim moj tatus:D Very Happy

*przytula sie do taty wyszczerzajac słodko ząbki* Very Happy

Yuki

biegając porozdawała trunki i zwróciłą się do Jasmine
- Imprezy to do Ulfa ja tu nie jestem właścicielką

Dobrze mówi. Very Happy

Hehe dopisałem się. Ulf

Jasminne

Ulf Imprezy! Masowa! Yeah! Tego nam brakuje! Very Happy

Donar

jedzmy i pijmy wszyscy jest okazja do świętowania a cały klan potrzebuje nieco rozrywki i odprężenia!
Drogie nasze Panie zaśpiewajcie coś nam aby dusza się radowała, a może która zatańczyc pragnie *wykonuje uprzejme ukłony do obecnych dam*

Jasminne

Zatanczmy Tuvoc! *po czym podchodzi do niego dostojnym (sic!) krokiem* Prowadz!

Donar

*porywa Jasmine do tańca w rytm muzyki która rozległa się w karczmie z początku delikatnie następnie niczym w tango ostro i zaborczo. Tańczą energicznie i widać że oboje wiedzą co robią oszołamiając z początku towarzystwo dookoła*

Jasminne

*tanczy smiejac sie rozkosznie do swego partnera i mruczac melodie piosenki*

Yuki

Yuki porywa do tańca Ulfa

Donar

*pozostali przyglądją się w osłupieniu na bawiacych i śmiejących się członków klanu, którzy najwyraźniej wyśmienicie spędzają czas korzystając z tego że nowa podłoga w karczmie jest mocna - tańczą skaczą bawią się razem*

zapraszam wszystkich do zabawy *krzyczy Tuvoc*

Filbana

*biegnie i biegnie nagle przewraca sie z płaczem tłukąc kolanką i drąc sie na całą karczme*BUUUUEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE!!!!!!;(;(;(

I znowu się zaczyna. Prosi się o nie zważanie uwagi na incydent i dalszą zabawę. Ulf

Filbana

*wstaje zapłakana ale bawi sie dalej* Very Happy

Sleszomir

*Podpiera ścianę najbliższego budynku zawsydzony obecnością dam*

Ulfgar

*Podchodzi do Slesza i pyta* Co jest stary? Napijesz się czegoś? *Nagle przez okno wlatuje sokół i siada na ramieniu Ulfa* Hej Tristian. *Głaszcze go.*

Zabuza

Zjadłbym pieczonego sokoła Twisted Evil